Na warszawskim Ursynowie wystartowały zdjęcia do filmu, jakiego jeszcze w polskim kinie nie było. „Kalafior przeznaczenia”, produkcja Bahama Films, pełnometrażowy debiut Anny Urbańczyk – opowiada historię Ani (Maja Michnacka), dziewczyny z warzywniaka, która próbuje wyrwać się spod dominacji toksycznej matki (Gabriela Muskała). Jej sojusznikiem w tej walce zostaje… gadający kalafior, w którego wciela się głosem Adam Woronowicz.
„Kalafior przeznaczenia” to opowieść o wyjątkowym podejściu do psychologicznych i społecznych problemów młodych ludzi. Produkcja łączy w sobie realizm z groteską, dając widzowi zarówno uśmiech, jak i moment refleksji.

Fot. Katarzyna Ewa Żak
Główna bohaterka przechodzi intensywny proces emocjonalnego dojrzewania i radzi sobie z własną psychiką, prowadząc absurdalne, czasem zabawne, a czasem gorzkie rozmowy z uczłowieczonym, żądnym zemsty kalafiorem. Ten nietypowy towarzysz jest nie tylko metaforą, ale i wyrazistym głosem buntu – wobec matki, społeczeństwa i własnych ograniczeń. Forma komediowo-dramatyczna i czarny humor sprawiają, że ciężkie tematy zostają podane w świeży, osobliwy i angażujący sposób.
Producentem filmu jest Wiktor Piątkowski (Bahama Films). Film otrzymał dotację PISF w ramach priorytetu „Produkcja filmów mikrobudżetowych”.
Za scenariusz filmu odpowiada, również debiutujący, Emil Miszkowicz-Adamowicz, laureat pierwszej nagrody w naszym konkursie scenariuszowym, który następnie swoją trzydziestkę rozwinął w pełny metraż na naszych warsztatach kontynuacyjnych. Absolwentką tych samych warsztatów jest również reżyserka, Anna Urbańczyk.
Zdjęcia do filmu potrwają przez cały wrzesień. Premiera filmu planowana jest na 2026 rok.